NASZE ŻYCZENIE ~ TILLIE COLE

Nasze życzenie 

Cromwell Dean to wschodząca gwiazda muzyki elektronicznej. Uwielbiają go tysiące. Jednak nikt nie zna go naprawdę. Nikt nie wie, co gra w jego duszy. Do chwili gdy, pojawia się dziewczyna w fioletowej sukience. Pierwszy raz ich drogi krzyżują się na Angielskiej plaży, w środku nocy. Cromwell nie przypuszczał, że jeszcze kiedyś ją spotka. Tym bardziej na drugim końcu świata, w Karolinie Południowej, gdzie wyjeżdża by studiować muzykę pod okiem najlepszego. To właśnie tam ponownie poznaje Bonnie Farraday - dziewczynę w fioletowej
sukience. Od tej pory nie potrafi wyrzucić dziewczyny z pamięci.  Podobnie jak ona jego.  Bonnie czuje, że Cromwell ucieka przed swoją przeszłością. Zamyka się w sobie i swojej muzyce. Za wszelką cenę chce się, trzymać z daleka od chłopaka, ale coś nieustannie sprawia, że chce do niego wracać. 

Jednak jest coś co Bonnie ukrywa. Nie tylko przed Cromwellem, ale także przed własnym bratem i przyjaciółmi. Coś co może zniszczyć  ich na nowo odbudowany świat. 


"Najlepsza muzyka pochodzi z serca. Musi ją odczuwać twórca, jak i słuchacz. Każda cząsteczka tworzonego utworu ma zostać opakowana w uczucia." 


„Nasze życzenie” to nieprawdopodobnie wzruszająca historia, dawno nie czytałam czegoś tak poruszającego. Pełnego bólu, żalu, tęsknoty i cierpienia. Pełnego wybaczenia, miłości i zrozumienia. A przede wszystkim muzyki i kolorów. 
Bardzo spodobał mi sposób w jaki została opisana zdolność synestezji. Zwłaszcza, że jest to coś o czym wcześniej nie słyszałam. I ogromnie się cieszę, że mogłam się z tym zapoznać w tak przyjemny sposób. Nie tylko ze strony osoby, która posiada tą zdolność, ale również osób ją otaczających. 
Warto zwrócić uwagę, na wielobarwne postacie. Każda miała coś urzekającego w sobie. Cromwell mimo tego, że był szorstki i opryskliwy potrafił być troskliwy dla tych na których najbardziej mu zależy. Dla Bonnie zrobiłby wszystko. Easton, brat Bonnie  z rozdziału na rozdział się zmieniał, tak jak jego sztuka. 


"Jej głos miał fioletową barwę.
 Zamknąłem oczy. 
Najbardziej lubiłem słuchać fioletowego."


Jeśli macie ochotę na coś co doprowadzi was do łez, bardzo wielu łez, to „Nasze życzenie” będzie trafnym wyborem.  Ale uwaga, czytacie na własną odpowiedzialność, łamie serduszko. 




Komentarze

Popularne posty