JEGO BANAN ~ PENELOPE BLOOM




Natasha to młoda i ambitna dziewczyna, ma niesamowity talent do spóźniania się i psucia wszystkiego. Pracuje jako dziennikarka jednak dostaje same najgorsze tematy, których nikt inny nie chce. Do czasu, aż pojawia się możliwość napisania artykułu na temat Bruce'a Chambersona. Tylko tutaj pojawił się pewien problem, Natasha musiała zostać jego stażystka. Co powinno być trudnym zadaniem, zwłaszcza dla kogoś tak nie poukładanego. Jednak to, że wzięła jego banana do ust przesadziło o sprawie.

„ Łatwiej podejrzewać obcą osobę o najgorsze, niż zadać sobie trud poznania prawdy” 

Początkowo, przeszłam obojętnie obok tej książki. Okładka w ogóle nie przyciągnęła mojej uwagi. Jednak pewnego dnia, natrafiłam na opis tej książki u kogoś na instagramie, który mnie dosyć rozbawił. To właśnie wtedy książka mnie zaciekawiła i zaintrygowała. Postanowiłam po nią sięgnąć. Okazała się dobrym oderwaniem od rzeczywistości. Bardzo szybko się czytała, idealna na jedno popołudnie. Niestety przewidywana i schematyczna. 

Szczerze, spodziewałam się gorącego biurowego romansu. Przepełnionego pożądaniem i podtekstami. A dostałam coś całkiem innego. Nawet nie wiem, czy to mnie rozczarowało czy nie.
To co dała nam autorka to lekki romans, gdzie nieco pikantniejsze sceny jestem w stanie zliczyć na palach jednej ręki. 

Kolejnym plusem tej książki, okazała się główna bohaterka. Mój ulubiony charakterek czyli, pyskata i zadziorna dziewczyna, która potrafi o siebie zadbać. 

„Wyznanie prawdy powinno być najprostszą sprawą na świecie, ale tak długo zwlekałam, że małe kłamstwo - jak to bywa z kłamstewkami w związkach - urosło do wielkiego.”"

Jego banan" to typowy romans. On to mężczyzna, który w swoim życiu przeszedł coś, co go zmieniło, zamknęło na ludzi. A ona to jego promyczek słońca. Tylko, że tutaj zamiast emocjonalnej otoczki, mamy trochę seksu i podtekstów. Choć kilku emocjonalnych scen nie zabrakło.  



Komentarze

Popularne posty